Te miejsca w domu wręcz prowokują bałagan. Akcja: porządek!
Na pewno to znacie. Postanowienie „Już nigdy nie dopuszczę, by panował tu taki bałagan, zawsze będę odkładać te szpargały na miejsce” nic nie daje. I tak dzień lub dwa po uporządkowaniu, znów panuje tam dobrze znany bałagan. Podpowiemy, co zrobić, by przerwać ten krąg. Uwierzcie, są na to skuteczne sposoby.
Stolik nocny
Jak powinien wyglądać idealny stolik nocny? Lampka, książka, okulary. Ewentualnie bukiecik kwiatów i zdjęcie ukochanego. A u nas co? Krem do pięt, kłąb ładowarek, zatyczki do uszu, zużyte chusteczki. Wszystko to oczywiście „dekoruje” miejsce, na które wzrok nasz pada zaraz po przebudzeniu. Czas z tym skończyć. Bez ceregieli. Zostaje tylko jedna książka, którą aktualnie czytacie. Reszta wraca na regał.
Zainwestujecie w pudełko, szkatułkę (na krem do rąk, pięt, tabletki) lub dekoracyjny talerzyk, na którym od tej pory lądować będą zegarek, kolczyki, pierścionki. A najlepiej kupcie szafki nocne z szufladką. Tam z kolei ukryjecie ładowarki, telefony, tablety i całą mało estetyczną masę rzeczy, które powinny być w łóżku pod ręką, ale nie koniecznie na widoku.
Krzesło lub fotel w sypialni
Krzesło lub fotel w sypialni to prawdziwa udręka. Nie ma na nie mocnych. Zawsze leżą na nim ciuchy. Możesz więc albo wystawić je z pokoju, albo wstawić specjalny wieszak, do sypialni. Są takie i wyglądają całkiem fajnie, szczególnie w stylowych wnętrzach. Takie wieszaki mają często nawet specjalną szufladę na biżuterię, zegarek, spinki do mankietów. Jeśli nie macie miejsca na taki dodatkowy mebel, zawsze możecie powiesić na ścianie designerski wieszak albo na drzwiach kilka haczyków. Wszystko jest lepsze niż góra ubrań na krześle!
Szuflada w kuchni
Szuflada w kuchni to także temat znany i drażliwy. Każdy taką ma. Lądują w niej klucze do piwnicy, gumki recepturki, ulotki restauracji, korki po winie, bilety z koncertu, słomki... Długo by wymieniać. Efekt jest taki, że znalezienie czegokolwiek potrzebnego w takiej szufladzie, graniczy niemalże z cudem. Dlatego zacznijmy od zrobienia w niej remanentu. Bez sentymentów wyrzućmy absolutnie wszystko, co nie jest niezbędne.
W segregacji mogą się nam przydać pojemniki z przegródkami albo specjalne pudełka do szuflad. W nich znajdzie się miejsce na wszelkie niezbędne drobiazgi: klucze, nożyczki, taśmę klejącą, sznurek i gumki.
Kuchenny blat
Po pierwsze, niech na blacie kuchennym stoi tylko to, co jest naprawdę potrzebne. Czy na pewno słoik z bułką tartą musi stać centralnie, skoro robisz schabowe raz na miesiąc? Niech wszystkie pojemniki z żywnością powędrują do szafek. Na wierzchu może zostać kawa, herbata i cukier. Podobnie ze sztućcami, po co wciąż stoją w kubeczku na ociekaczu? A talerze, czemu nie są schowane? Dobrym sposobem na zachowanie porządku na blacie są wszelkiego rodzaju gadżety, które pomagają zagospodarować ścianę nad nim. Na przykład specjalne magnesy na noże lub relingi do wieszania łopatki do naleśników, łyżki wazowej, tarki.
Blat w łazience
Blat w łazience to grubsza sprawa. Pudełeczka i tubki po kremach, stara szczotka do zębów, waciki, patyczki do uszu. Plus jeden kolczyk, bo drugi się zgubił i pusty kubek po kawie. Blat łazienkowy przyciąga bałagan. Z łazienki korzystamy rano, gdy spieszymy się do pracy lub wieczorem, gdy padamy z nóg. To może nas nieco tłumaczy.
By zachować porządek w łazience, powinniśmy zainwestować w pojemniki. Najlepiej, gdy będą zamykane. W nich umieśćmy posegregowane przedmioty: kosmetyki, biżuterię, lokówki i papiloty. Zapas rolek papieru toaletowego oraz ręczniki warto trzymać w zamykanej szafce – taka koniecznie powinna znaleźć się w naszej łazience. Dobrym pomysłem jest także niewielki kosz na śmiecie. Warto również zainwestować w haczyki i wieszaczki, nie tylko na ręczniki, lecz także na specjalne woreczki do przechowywania. To dobre rozwiązanie do łazienki z deficytem przestrzeni.
Przedpokój – podłoga
Potykanie się o zdjęte buty syna tuż po przekroczeniu progu, może naprawdę zepsuć nastrój na cały wieczór. Dlatego w każdym przedpokoju absolutną koniecznością jest szafka na buty. A jeśli nie szafka, to na przykład kosz lub specjalny pojemnik.
Konsola lub blat komody w holu
Co robicie po wejściu do domu? Odkładacie klucze, ulotki, kluczyki od samochodu lub skasowane bilety. Wszystko to ląduje na blacie konsoli, która z założenia ma pełnić funkcję raczej dekoracyjną. Dlatego, ustawcie na niej puzderko lub tackę. Może być także misa. I tam wrzucajcie klucze. A bilety i ulotki? Na litość boską, wyrzucajcie do kosza na śmieci!